Ostatni sejmikowicze
Mnie trzeba zginąć z tej ziemi, na jak długo nie wiem, i gdyby mi tego środka zabrakło, byłbym zmuszony w grzesznej go szukać śmierci; a znasz mnie, że co postanowię, wykonywam.
Powiedział to Cześnik tak stanowczo, że kozaczysko ręce opuścił, i przez chwilę stał jak posąg nieruchomy, aż przemówił:
— Czy ja was bad'ku przeżyję.
— Ha!
w takim razie, umrę głodną śmiercią, bo mojej porcyi nikt mi niepoda, a zakazuję tajemnicę mego tu pobytu komu bądź zwierzyć.
— Będę żył! — odparł żywo kozak takim?
głosem, jakby o wykonaniu danego rozkazu oznajmiał.
A ledwie tych słów domawiał, Cześnik chwyciwszy się oburącz za sznur, szybko po nim w dół, ciemność i zimno ziejący, osuwał się.
Kozak przyklęknął u brzegu tej otchłani, oczu od niej oderwać nie mógł, oddech zatamował, a bicie jego serca jakby uderzenie silnego młotu zdałaby można policzyć.
Już pan stanął na twardej ziemi, o czem sznur nienaprężony przeświadczał, a kozak jeszcze patrzał w nieprzejrzane ciemności, kiwał żałośnie głową, a niekiedy ruchem
zdradzał chęć rzucenia się za panem.
A po długiem pasowaniu, zebrał sił resztki powstał, drzwi zamknął, lecz zamiast dużym, małemi je tylko kamykami zasypał.
Podumał, łzy otarł, przeżegnał się, ziemię ucałował jakby mo giłę na drogim grobie, a odszedł smutny i ponury niby sam umarły.
Wnętrze do którego spuścił się Kunecki, była to, praktykowana w dawnych wiekach, tak zwana ciemnica in pace, czyli po prostu jama z jednem wejściem, przynajmniej na wzrost trzech
ludzi głęboka, posiadająca jedną szyję zakratowaną, na równej wysokości u wierzchu umieszczoną, przez którą skąpe światło, a jeszcze skąpsze powietrze dostawało się.
Historya tych schowek nie do opisania: nie wiadomo bowiem czyli wchodzący tam, kiedy ztatntąd na świat wyjrzeli, odgłos zaś ich jęków z tych głębin się nie przedarł.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 Nastepna>>